Witamy na naszej ślubnej stronie. Choć była to z całą pewnością miłość od pierwszego wejrzenia, nie można tej parze odmówić trudnych ,,początków”- On rozsądny i poukładany, Ona marzycielka z głową w chmurach. On ,,tak”, a ona ,,siak”. I jak to w życiu bywa- były wzloty i upadki, burzliwe rozstania i romantyczne powroty- ale jako, że oboje uwielbiają opery mydlane rodem z Brazylii, nie mogło zabraknąć w tej noweli Happy End’u. Nieprzemożna chęć ciągłego obcowania ze sobą doprowadziła ich do wspólnego mieszkania, w którym to On sprząta i zmywa, skarżąc się na Jej bałaganiarstwo, a Ona gotuje, przymykając oczy na jego rosnący brzuszek ;) W każdym razie potem miało być ,,już z górki” jak to określiła Przyszła Panna Młoda…. CDN (juz niebawem)… |